Jungowska Edyta (1966- )
Sortowanie
Źródło opisu
Katalog zbiorów
(4)
Forma i typ
Filmy i seriale
(2)
Książki
(2)
Dostępność
dostępne
(4)
Placówka
Łódź - Pracownia Audiowizualna
(4)
Autor
Krzyżanowski Julian (1892-1976)
(448)
Żeleński Tadeusz (1874-1941)
(435)
Sienkiewicz Henryk (1846-1916)
(430)
Żeromski Stefan (1864-1925)
(361)
Kraszewski Józef Ignacy (1812-1887)
(335)
Jungowska Edyta (1966- )
(-)
Mickiewicz Adam (1798-1855)
(314)
Suchodolski Bogdan (1903-1992)
(303)
Shakespeare William (1564-1616)
(287)
Słowacki Juliusz (1809-1849)
(285)
Faliszewska Jolanta
(284)
Prus Bolesław (1847-1912)
(281)
Iwaszkiewicz Jarosław (1894-1980)
(273)
Markiewicz Henryk (1922-2013)
(270)
Puszczewicz Barbara
(260)
Żaba-Żabińska Wiesława
(250)
Pigoń Stanisław (1885-1968)
(249)
Miłosz Czesław (1911-2004)
(230)
Cyrański Czesław
(210)
Babińska Magdalena
(200)
Jałowiec-Sawicka Magdalena
(195)
Danielewicz-Malinowska Aldona
(189)
Orzeszkowa Eliza (1841-1910)
(187)
Lem Stanisław (1921-2006)
(186)
Kobyliński Szymon (1927-2002)
(177)
Śmietanka-Combik Elżbieta
(177)
Konopnicka Maria (1842-1910)
(176)
Tuwim Julian (1894-1953)
(176)
Hanisz Jadwiga (1939- )
(154)
Jakubowski Jan Zygmunt (1909-1975)
(154)
Piwowarski Marcin (1972- )
(153)
Dołowska Ewa
(152)
Zieliński Bronisław (1914-1985)
(152)
Drzycimska Bożena
(151)
Śliwerski Bogusław (1954- )
(150)
Tołstoj Lew (1828-1910)
(148)
Okoń Wincenty (1914-2011)
(147)
Pilch Magdalena (1974- )
(147)
Goethe Johann Wolfgang von (1749-1832)
(146)
Reymont Władysław Stanisław (1867-1925)
(145)
Staff Leopold (1878-1957)
(145)
Dąbrowska Maria (1889-1965)
(144)
Wyka Kazimierz (1910-1975)
(142)
Gomulicki Juliusz Wiktor (1909-2006)
(139)
Norwid Cyprian Kamil (1821-1883)
(134)
Bratny Roman (1921-2017)
(132)
Hertz Paweł (1918-2001)
(131)
Parandowski Jan (1895-1978)
(131)
Kolberg Oskar (1814-1890)
(130)
Kydryński Juliusz (1921-1994)
(130)
Conrad Joseph (1857-1924)
(129)
Kochanowski Jan (1530-1584)
(127)
Smólska Janina (?-2002)
(127)
Korczak Janusz (1878?-1942)
(126)
Dostojewski Fiodor (1821-1881)
(123)
Lorek Maria (1959- )
(123)
Wańkowicz Melchior (1892-1974)
(120)
Błoński Jan (1931-2009)
(119)
Doroszewski Witold (1899-1976)
(119)
Jan Paweł II (papież ; 1920-2005)
(119)
Jastrun Mieczysław (1903-1983)
(118)
Skibniewska Maria (1904-1984)
(118)
Słomczyński Maciej (1920-1998)
(118)
Tatarkiewicz Władysław (1886-1980)
(118)
Broniewski Władysław (1897-1962)
(117)
Kieniewicz Stefan (1907-1992)
(117)
Lech Grażyna
(117)
Rogoziński Julian (1912-1980)
(115)
Kierszys Zofia (1921-2000)
(113)
Niedźwiadek Agnieszka
(113)
Piwocka Marta
(113)
Krawczuk Aleksander (1922-2023)
(112)
Różewicz Tadeusz (1921-2014)
(112)
Falski Marian (1881-1974)
(111)
Kotarbiński Tadeusz (1886-1981)
(111)
Wyspiański Stanisław (1869-1907)
(111)
Matuszewski Ryszard (1914-2010)
(110)
Kłos Ewa
(109)
Raczek Emilia
(109)
Witwicki Władysław (1878-1948)
(109)
Tazbir Janusz (1927-2016)
(108)
Żukrowski Wojciech (1916-2000)
(108)
Krasicki Ignacy (1735-1801)
(107)
Rozwadowski Stanisław (1923-1996)
(107)
Twardowski Jan (1915-2006)
(107)
Uniechowski Antoni (1903-1976)
(107)
Horwath Ewa
(106)
Lisicki Michał (1969- )
(106)
Nowocińska-Kwiatkowska Anna
(106)
Kidacka Elżbieta
(105)
Nagajowa Maria
(105)
Szancer Jan Marcin (1902-1973)
(105)
Kasprowicz Jan (1860-1926)
(104)
Radzicki Józef
(104)
Białobrzeska Joanna
(103)
Bogdanowicz Marta (1943- )
(103)
Flisak Jerzy (1930-2008)
(103)
Lewik Włodzimierz (1905-1962)
(103)
Krasiński Zygmunt (1812-1859)
(102)
Skura Małgorzata
(102)
Gałązka Kinga
(99)
Rok wydania
2000 - 2009
(4)
Kraj wydania
Polska
(4)
Język
polski
(4)
Przynależność kulturowa
Film polski
(1)
Temat
Shaffer, Peter (1926-2016)
(2)
Dom dziecka
(1)
Teatr telewizji
(1)
Temat: dzieło
Amadeus
(2)
Gatunek
Adaptacja telewizyjna
(2)
Teatr telewizji
(2)
Dokumenty audiowizualne
(1)
Dramat filmowy
(1)
Film edukacyjny
(1)
Film fabularny
(1)
Film polski
(1)
Film psychologiczny
(1)
4 wyniki Filtruj
Film
DVD
W koszyku
Tytuł z ekranu tytułowego.
Rok produkcji 2005.
Język filmu polski, napisy angielskie. W dodatkach dostęp do wybranych scen
DVD.
Ścieżka dźwiękowa w języku polskim, napisy angielskie.
Oparta na faktach historia jedenastolatka, który po ucieczce z domu dziecka, zdany na siebie, poznaje dorosły świat. Przypadkowo spotyka dziewczynkę z prawdziwego, dostatniego domu. Rodzące się uczucie przyniesie obojgu wspaniałe odkrycie - na świecie niekoniecznie trzeba być samotnym
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Łódź - Pracownia Audiowizualna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. O 733 [Pracownia Audiowizualna] (1 egz.)
Film
DVD
W koszyku
Na podstawie komedii Alana Ayckbourna.
Rok produkcji 1999.
Premiera w Teatrze Telewizji 3.01.2000 r.
DVD; dźwięk stereo, obraz 4:3.
Jedna z najlepszych komedii Alana Ayckbourna (ur. 1939), autora ponad 40 sztuk teatralnych, w tym tak znanych, jak "Farsa na trzy sypialnie", "Wesołych świąt", "Jak się kochają w niższych sferach", "Wszystko jest względne", "Chwila szczęścia", "Chwila sławy" (trzy ostatnie tytuły znalazły się też na afiszu Teatru TV). Prapremiera "Od czasu do czasu" odbyła się w Scarborough w 1996 roku. Na tej samej scenie Ayckbourn (pod pseudonimem Roland Allen) jako 20-latek zadebiutował sztuką "The Square Cat" i tutaj, w Theatre-in-the-Round, którego od lat jest dyrektorem artystycznym i głównym reżyserem, zaczął terminować najpierw jako spec od oświetlenia, dźwięku, maszynerii sceny, a wreszcie - jako aktor. Gruntowna zmajomość tajników sceny i oczekiwań widowni, a także wrodzony temperament komediopisarza uczyniły zeń autora ulubionego przez publiczność brytyjską i nie tylko. "Od czasu do czasu" to pełna zaskakujących wydarzeń i zwrotów akcji historia, dziejąca się w kilku wymiarach czasowych, chociaż nie ma nic wspólnego z literaturą fantastyczną, przeciwnie, przez cały czas pozostajemy w kręgu znajomych problemów i sytuacji. Dzięki sprawnej reżyserii Juliusza Machulskiego i znakomitej obsadzie jest to spektakl dynamiczny i trzymający w napięciu. Wszystko zaczyna się od pozornie błahego zdarzenia w apartamencie pięciogwiazdkowego hotelu "Regal" w Londynie. Rozpoczyna się jak typowa farsa. W drzwiach pokoju hotelowego staje dziwacznie ubrana dziewczyna, przedstawia się jako Lala - od Leona. Zrzuca liche futerko, wyjmuje z torby niezbędne akcesoria "siły dominującej", wykrzykuje oklepany tekst pod adresem sześćdziesięcioparoletniego mężczyzny, jak sądzi, swego klienta. Julian wyprowadza panienkę z błędu. Z jej usług będzie korzystał Rysio, bogaty biznesmen koło siedemdziesiątki, który wciąż jeszcze tkwi w łazience, bo ma kłopoty z zawiązaniem sznurowadeł. Lala ma wąską specjalność wymagającą pewnego wysiłku ze strony klienta, więc w trosce o zdrowie i życie starszego pana chce się wycofać. Rysio ani myśli zrezygnować. Odprawia Juliana, po czym każe dziewczynie wydobyć ukryte za umywalką papiery. Wyjaśnia, że nie chodzi mu o seks, tylko o podpis świadka i odniesienie dokumentu do kancelarii adwokackiej. Lala odmawia podpisania czegokolwiek bez uprzedniego przeczytania. Rysio chętnie zapoznaje ją ze spowiedzą swego życia. Zarobił ogromne pieniądze kosztem bliźnich, manipulował kursami walut, spekulował, doprowadzał ludzi do bankructwa i sprowadzał na całe rejony klęskę głodu i wojny, siał śmierć i spustoszenie. Jego druga żona Ela, kobieta piękna i z charakterem, naprawdę dobra i na wskroś uczciwa, przestrzegała go, że kiedyś nadejdzie dzień wyrównywania rachunków. Dlatego spisał tę spowiedź, ujawniając w dokumencie nazwiska osób mniej skorych do wyznań. Ela zginęła tragicznie, wypchnięta z okna apartamentu hotelowego przez wspólnika Rysia, J. S. Goodmana. Julian zabił też pierwszą żonę swego szefa i przyjaciela. Dzidka utopiła się na Korsyce i tę śmierć również uznano za nieszczęśliwy wypadek. Coraz bardziej przerażona Lala rzuca się do ucieczki. Rysio usiłuje ją zatrzymać i pada, rażony atakiem. Błaga o pomoc. Lala wzywa Juliana, a ponury, bezwzględny typ odkrywa prawdę. Nie słucha zapewnień dziewczyny, że nie czytała kompromitującego go dokumentu. Przygotowuje zastrzyk, który rozwiąże problem raz na zawsze. Lala wyrywa się, wpada na oślep w jakieś drzwi. Zatrzymuje się w pokoju kobiety w średnim wieku, kompletnie zaskoczonej pojawieniem się panienki w czerwonej, obcisłej "skórze". (www.filmpolski.pl).
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Łódź - Pracownia Audiowizualna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. O 1400 [Pracownia Audiowizualna] (1 egz.)
Brak okładki
Książka
Kaseta
W koszyku
(Złota Setka Teatru Telewizji ; 786)
Premiera w Teatrze Telewizji - 18 października 1993 r.
Peter Shaffer (ur. 1926) słusznie cieszy się opinią czołowego współczesnego dramaturga angielskiego. Jego sztuki od lat stanowią ozdobę scen na całym świecie. Takie tytuły jak "Królewskie polowanie na Słońce", "Equus", "Niewinne kłamstwa", "Czarna komedia", czy "Tajny detektyw" zna każdy szanujący się bywalec teatrów. Dramaty Shaffera doczekały się też kilku udanych adaptacji filmowych, obsypanych licznymi nagrodami. Dotyczy to zwłaszcza "Equusa" i "Amadeusza" (światowa prapremiera w 1979 roku), kto wie, czy nie najgłośniejszego dzieła znakomitego Anglika. Kinowa wersja tej quasi - biograficznej sztuki, zrealizowana w 1984 roku przez Milosza Formana w zgodnej opinii krytyki uchodzi za arcydzieło i jeden z najważniejszych filmów ubiegłej dekady. Zanim jednak "Amadeusz" pojawił się na ekranie, odbyła się jego polska prapremiera. Wyreżyserował ją w gorącym 1981 roku Roman Polański, który korzystając z politycznej odwilży zawitał do Polski. Twórca "Tess" zagrał także rolę tytułową, zaś na odtwórcę kluczowej postaci Salieriego wybrał Tadeusza Łomnickiego, ówczesnego dyrektora stołecznego Teatru na Woli, gdzie wystawiono spektakl. Reakcja publiczności i recenzentów była entuzjastyczna. Przedstawienie uznano za wielkie wydarzenie kulturalne. Zarówno ono, jak również późniejszy kapitalny film Formana ustaliły swoisty kanon interpretacji dramatu Shaffera. Przez wiele lat żadnemu polskiemu reżyserowi nie udało się stworzyć równie zapadającej w pamięć inscenizacji "Amadeusza". Powiodło się to dopiero Maciejowi Wojtyszce na scenie Teatru Telewizji w 1993 roku, choć i ten spektakl nie do końca uwolnił się od magicznego wpływu Formanowskiej wizji. "Amadeusz" to sztuka wprost prosząca się o wielkie kreacje aktorskie. Stąd o jej scenicznym powodzeniu często decyduje kunszt odtwórców najważniejszych ról. W inscenizacji Wojtyszki w tytułową postać Wolfganga Amadeusza Mozarta wcielił_ się Zbigniew Zamachowski. W jego ujęciu słynny kompozytor jest człowiekiem pełnym sprzeczności. Sprośny, momentami wręcz wulgarny, ale nie głupi. Naiwny i infantylny, lecz szczery i szlachetny w uczuciach. Zbuntowany, ale uzależniony emocjonalnie od ojca. Nieokrzesany, a z drugiej strony subtelny i wyrafinowany w komponowanej przez siebie muzyce. "Znakiem szczególnym" kreacji Zamachowskiego jest specyficzny śmiech. Aktor powtarza tu więc filmowy "patent" Toma Hulce'a. O ile jednak Amadeusz Hulce'a śmiał się głupkowatym, "rokokowym" falsetem, o tyle Zamachowski rozbraja rubasznym, sarmackim rechotem. Mimo to ani przez chwilę nie pozwala widzowi zwątpić, że jego Mozart jest jednostką wybitną, bohaterem tragicznym, skazanym na zagładę w świecie pełnym zawiści, kłamstwa i ludzkiej małości.Wbrew tytułowi to jednak nie autora "Eine kleine Nachtmusik" wybrał Shaffer na najważniejszą postać swego dramatu. Jest nią bowiem Antonio Salieri, pochodzący z Włoch nadworny kompozytor cesarza Józefa II, rezydujący na dworze w Wiedniu. W pierwszej scenie spektaklu, stojąc na progu śmierci, Salieri postanawia objawić światu, że walnie przyczynił się do przedwczesnego zgonu Mozarta. Liczy, że chociaż w ten sposób pozostanie w pamięci potomnych, gdyż jego muzyki dawno już nikt nie gra i nie słucha. Cofając się we wspomnieniach wiele lat wstecz, starzec rozpoczyna opowieść o tym, dlaczego postanowił zniszczyć Amadeusza. Urodzony na włoskiej prowincji od dziecka marzył o sławie. Kluczem do jej bram było wówczas tylko jedno - muzyka. Jako mały chłopiec wychowany w kupieckiej rodzinie Salieri postanawia więc przeprowadzić transakcję z...Bogiem. W zamian za wielkość i uznanie ślubuje dozgonnie służyć Panu Zastępów. Następnego dnia niewiarygodnym zrządzeniem losu wyjeżdża z zapadłej mieściny w szeroki świat. Po latach zdobywa to, o czym marzył - posadę cesarskiego kompozytora. Pamiętny młodzieńczej obietnicy prowadzi cnotliwe życie. Pomaga biednym, wyrzeka się rozkoszy ciała. Ma tylko jedną słabostkę - niepohamowaną skłonność do słodyczy. Jest u szczytu powodzenia, gdy w jego życie niespodziewanie wkracza Mozart. Salieri przeżywa szok. Oto bezczelny młodzik, myślący głównie o zaspokajaniu własnej chuci, dysponuje wręcz niewiarygodnym talentem. Jak to możliwie, by taki prymityw tworzył dzieła, w których odbija się boska doskonałość? Dotknięty do żywego Włoch dochodzi do wniosku, że Bóg z niego zadrwił. W bluźnierczej tyradzie wypowiada Mu posłuszeństwo. Odtąd celem jego życia staje się zniszczenie Mozarta. Zbigniew Zapasiewicz doskonale ukazuje gwałtowną przemianę muzyka - oportunisty o polocie szwajcarskiego buchaltera w demona zła, oplatającego swą ofiarę misterną siecią intryg. Geniuszowi artystycznemu Amadeusza przeciwstawia geniusz obłudy, dzięki któremu pod maską nieskazitelnych manier dopuszcza się coraz gorszych podłości. Przedstawienie Wojtyszki nie jest jednak popisem tylko dwu aktorów. Świetnie wypadli niemal wszyscy. Na specjalne wyróżnienie zasłużyli zwłaszcza Jan Englert jako snobujący się na melomana cesarz oraz debiutująca wówczas w Teatrze Telewizji Edyta Jungowska w ważnej roli Konstancji Weber, żony Mozarta. Nie brak też u Wojtyszki scen, które na długo zostają w pamięci, mimo skrajnie nieraz różnej temperatury emocjonalnej. Trudno pozostać obojętnym wobec pełnej gniewu i rozpaczy filipiki Zapasiewicza przeciwko Bogu. Trudno nie uśmiechnąć się gorzko, gdy po wysłuchaniu arcydzieła Mozarta cesarz i jego muzyczni "doradcy" zakłopotani bąkają: "Nawet nieźle, tylko...za dużo nut. No właśnie...za dużo nut"
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Łódź - Pracownia Audiowizualna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. W 1194/1 [Pracownia Audiowizualna] (1 egz.)
Brak okładki
Książka
Kaseta
W koszyku
(Złota Setka Teatru Telewizji ; 788)
Premiera w Teatrze Telewizji - 25 października 1993 r.
Peter Shaffer (ur. 1926) słusznie cieszy się opinią czołowego współczesnego dramaturga angielskiego. Jego sztuki od lat stanowią ozdobę scen na całym świecie. Takie tytuły jak "Królewskie polowanie na Słońce", "Equus", "Niewinne kłamstwa", "Czarna komedia", czy "Tajny detektyw" zna każdy szanujący się bywalec teatrów. Dramaty Shaffera doczekały się też kilku udanych adaptacji filmowych, obsypanych licznymi nagrodami. Dotyczy to zwłaszcza "Equusa" i "Amadeusza" (światowa prapremiera w 1979 roku), kto wie, czy nie najgłośniejszego dzieła znakomitego Anglika. Kinowa wersja tej quasi - biograficznej sztuki, zrealizowana w 1984 roku przez Milosza Formana w zgodnej opinii krytyki uchodzi za arcydzieło i jeden z najważniejszych filmów ubiegłej dekady. Zanim jednak "Amadeusz" pojawił się na ekranie, odbyła się jego polska prapremiera. Wyreżyserował ją w gorącym 1981 roku Roman Polański, który korzystając z politycznej odwilży zawitał do Polski. Twórca "Tess" zagrał także rolę tytułową, zaś na odtwórcę kluczowej postaci Salieriego wybrał Tadeusza Łomnickiego, ówczesnego dyrektora stołecznego Teatru na Woli, gdzie wystawiono spektakl. Reakcja publiczności i recenzentów była entuzjastyczna. Przedstawienie uznano za wielkie wydarzenie kulturalne. Zarówno ono, jak również późniejszy kapitalny film Formana ustaliły swoisty kanon interpretacji dramatu Shaffera. Przez wiele lat żadnemu polskiemu reżyserowi nie udało się stworzyć równie zapadającej w pamięć inscenizacji "Amadeusza". Powiodło się to dopiero Maciejowi Wojtyszce na scenie Teatru Telewizji w 1993 roku, choć i ten spektakl nie do końca uwolnił się od magicznego wpływu Formanowskiej wizji. "Amadeusz" to sztuka wprost prosząca się o wielkie kreacje aktorskie. Stąd o jej scenicznym powodzeniu często decyduje kunszt odtwórców najważniejszych ról. W inscenizacji Wojtyszki w tytułową postać Wolfganga Amadeusza Mozarta wcielił_ się Zbigniew Zamachowski. W jego ujęciu słynny kompozytor jest człowiekiem pełnym sprzeczności. Sprośny, momentami wręcz wulgarny, ale nie głupi. Naiwny i infantylny, lecz szczery i szlachetny w uczuciach. Zbuntowany, ale uzależniony emocjonalnie od ojca. Nieokrzesany, a z drugiej strony subtelny i wyrafinowany w komponowanej przez siebie muzyce. "Znakiem szczególnym" kreacji Zamachowskiego jest specyficzny śmiech. Aktor powtarza tu więc filmowy "patent" Toma Hulce'a. O ile jednak Amadeusz Hulce'a śmiał się głupkowatym, "rokokowym" falsetem, o tyle Zamachowski rozbraja rubasznym, sarmackim rechotem. Mimo to ani przez chwilę nie pozwala widzowi zwątpić, że jego Mozart jest jednostką wybitną, bohaterem tragicznym, skazanym na zagładę w świecie pełnym zawiści, kłamstwa i ludzkiej małości.Wbrew tytułowi to jednak nie autora "Eine kleine Nachtmusik" wybrał Shaffer na najważniejszą postać swego dramatu. Jest nią bowiem Antonio Salieri, pochodzący z Włoch nadworny kompozytor cesarza Józefa II, rezydujący na dworze w Wiedniu. W pierwszej scenie spektaklu, stojąc na progu śmierci, Salieri postanawia objawić światu, że walnie przyczynił się do przedwczesnego zgonu Mozarta. Liczy, że chociaż w ten sposób pozostanie w pamięci potomnych, gdyż jego muzyki dawno już nikt nie gra i nie słucha. Cofając się we wspomnieniach wiele lat wstecz, starzec rozpoczyna opowieść o tym, dlaczego postanowił zniszczyć Amadeusza. Urodzony na włoskiej prowincji od dziecka marzył o sławie. Kluczem do jej bram było wówczas tylko jedno - muzyka. Jako mały chłopiec wychowany w kupieckiej rodzinie Salieri postanawia więc przeprowadzić transakcję z...Bogiem. W zamian za wielkość i uznanie ślubuje dozgonnie służyć Panu Zastępów. Następnego dnia niewiarygodnym zrządzeniem losu wyjeżdża z zapadłej mieściny w szeroki świat. Po latach zdobywa to, o czym marzył - posadę cesarskiego kompozytora. Pamiętny młodzieńczej obietnicy prowadzi cnotliwe życie. Pomaga biednym, wyrzeka się rozkoszy ciała. Ma tylko jedną słabostkę - niepohamowaną skłonność do słodyczy. Jest u szczytu powodzenia, gdy w jego życie niespodziewanie wkracza Mozart. Salieri przeżywa szok. Oto bezczelny młodzik, myślący głównie o zaspokajaniu własnej chuci, dysponuje wręcz niewiarygodnym talentem. Jak to możliwie, by taki prymityw tworzył dzieła, w których odbija się boska doskonałość? Dotknięty do żywego Włoch dochodzi do wniosku, że Bóg z niego zadrwił. W bluźnierczej tyradzie wypowiada Mu posłuszeństwo. Odtąd celem jego życia staje się zniszczenie Mozarta. Zbigniew Zapasiewicz doskonale ukazuje gwałtowną przemianę muzyka - oportunisty o polocie szwajcarskiego buchaltera w demona zła, oplatającego swą ofiarę misterną siecią intryg. Geniuszowi artystycznemu Amadeusza przeciwstawia geniusz obłudy, dzięki któremu pod maską nieskazitelnych manier dopuszcza się coraz gorszych podłości. Przedstawienie Wojtyszki nie jest jednak popisem tylko dwu aktorów. Świetnie wypadli niemal wszyscy. Na specjalne wyróżnienie zasłużyli zwłaszcza Jan Englert jako snobujący się na melomana cesarz oraz debiutująca wówczas w Teatrze Telewizji Edyta Jungowska w ważnej roli Konstancji Weber, żony Mozarta. Nie brak też u Wojtyszki scen, które na długo zostają w pamięci, mimo skrajnie nieraz różnej temperatury emocjonalnej. Trudno pozostać obojętnym wobec pełnej gniewu i rozpaczy filipiki Zapasiewicza przeciwko Bogu. Trudno nie uśmiechnąć się gorzko, gdy po wysłuchaniu arcydzieła Mozarta cesarz i jego muzyczni "doradcy" zakłopotani bąkają: "Nawet nieźle, tylko...za dużo nut. No właśnie...za dużo nut"
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Łódź - Pracownia Audiowizualna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. W 1194/2 [Pracownia Audiowizualna] (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej